Wednesday kills me!

Cześć kochani! Piszę do was w przerwie od nauki, której mam serdecznie już dosyć, a jeszcze tyle przede mną, z tej okazji skorzystałam i postanowiłam nałożyć sobie maseczkę z nafty no, a później odprężająca kąpiel! Nie wiem, jak u was, ale ja po powrocie do szkoły, po wolnym mam straszny zawrót głowy, sprawdzian za sprawdzianem, a cały przyszły tydzień próbne matury plus lekcje. Za tydzień studniówka, co wiąże się również z przeróżnymi próbami (głównie do występu) i wstawaniem rano lub zostawaniem po lekcjach... Reasumując przez to wszystko zdecydowanie za mało śpię! Chcę już studniówkę, chcę ferie, dopiero wróciłam do szkoły, a już chcę odpocząć, ratujcie!
PS Z małym stresem czekam na wtorek i przymiarki sukienki, a jeśli macie jakieś pytania i chcecie szybkiej odpowiedzi, to na pewno łatwiej będzie mnie złapać na asku >klik<

Buziaki:*