Pamiętacie pudełeczko Liferia, o którym wspominałam już kilka postów wcześniej? Dzisiaj przegląd tego, co znalazło się w kwietniowym wydaniu, a powiem Wam, że naprawdę z tego pudełka jestem całkowicie zadowolona. Jak na razie 2 na 2 pudełka były bardzo dobrze dobrane, myślę, że wynika, to z tego, że faktycznie pudełeczka są starannie dobierane, a produkty, które się tam znajdują są niezbędne często w naszej codziennej pielęgnacji.
W ostatnim poście marudziłam, że brakuje ulotki z informacjami o produktach, a tym razem się znalazła, nie wiem czy ostatnio przypadkowo otrzymałam dwie takie same kartki czy może teraz się, to poprawiło, ale zdecydowanie ułatwia, to sprawę! Tradycyjnie wszystko było pięknie zapakowane, także uśmiech nie schodził z twarzy przy otwieraniu :)
W pudełeczku znalazły się cztery pełnowymiarowe produkty, a cała wartość pudełka wynosiła 144 zł czyli całkiem nieźle, jak na to, że pudełko kosztuje 59 zł. Na hasło: kreatywniejszy_april macie dodatkowo szósty produkt gratis do kwietniowego pudełka, które wciąż możecie zamówić.
W pudełku znalazły się:
Róż mineralny Rhubarb Wine - Neauty Minerals, Polska
Serum rozświetlające - NSPA Anglia
Bronzer mineralny Sunkissed Shimmer - Earthnicity, Anglia
Olejek Roll-on - Bio Oleo Cosmetics, Polska
Naturalny Odżywczy balsam do ciała z olejkiem z dzikiej róży - Cosnature, Niemcy
Dajcie znać czy znacie te produkty i co sądzicie o zawartości pudełeczka, może któryś z produktów szczególnie Was zainteresował? :)
Zapraszam również na:
Miałam to pudełeczko i fajne produkty były w środku :)
OdpowiedzUsuń