Cześć dziewczyny;* Już naprawdę klimat świąteczny jest wyczuwalny w powietrzu, wszystkie prezenty już gotowe muszę je tylko popakować, a jak u was w tych sprawach? Jutro najprawdopodobniej lepię z mamą uszka <333 ! Planuję też jakieś babeczki upiec, może znacie jakiś fajny przepis na babeczki lub ciasteczka?
Grudzień okazał się ciepłym miesiącem w moim życiu i serduszku, nauczyłam się odpuszczać i panować nad emocjami, cały bunt, który gdzieś głęboko siedział we mnie po prostu odszedł. Czuję się lepiej niż kiedykolwiek, każdego dnia budzę się z uśmiechem na twarzy i powtarzam sobie, że jest dobrze i co? I tak właśnie z reguły jest! Nie można wciąż chować w sobie złości, nie można się wiecznie kłócić! Przebaczanie i przepraszanie często okazuje się ukojeniem dla ciała i duszy;)
Kochani jestem niezmiernie szczęśliwa, bo już za tydzień mamy święta, co więcej mam plany na sylwestra, nawet i dwa, weekend minął też sympatycznie razem z moim A, byłam na nocy filmowej i widziałam świetne filmy, a co u was kochane ?;*
Na koniec mam ogromną prośbę do posiadaczek photobloga, ażeby zagłosowały na moje zdjęcie będę wdzięczna ; * GŁOSUJECIE TUTAJ
Zapraszam was również tutaj do zadawania pytań ;)
Trzymajcie się, buziaki ;*
Ja też już wszystkie prezenty kupiłam. :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
A mi jeszcze brakuje jednego prezentu :D
OdpowiedzUsuńfajne fotki ;D
OdpowiedzUsuńBardzo mądrze wszystko opisałaś. Zgadzam się z Tobą w 100%.
OdpowiedzUsuńja właśnie wręcz przeciwnie - oddaliłabym je o kilka dni bo za dużo na głowie mam :)
OdpowiedzUsuńjaki brzuszek zgrabny *.*
masz slicznie włosy, zastanawiam się nad taką grzywką bardzo intensywnie :)
OdpowiedzUsuńa brzuszka wręcz zazdroszczę, ćwiczysz? Bardzo dziękuję za odwiedziny, dodaję i zapraszam do obserwowania,
G.
dzięki za odwiedziny!:)
OdpowiedzUsuńładnie napisane:) Mi grudzien daje popalić i również czuję w sobie zmiany, mam nadzieję, że na lepsze:) Pozdrawiam Ślicznotko:)
http://santhanaz.blogspot.com
Ale masz brzunio, zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciężko jest nauczyć się nad sobą panować, to oznaka prawdziwej dojrzałości! ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci pięknego brzucha :P jakbym ja taki miała to bym chyba całe lato chodziła z odkrytym ;D
OdpowiedzUsuńmasz genialne włosy!
OdpowiedzUsuńObserwuję:*
Ja niestety nie miałabym cierpliwości do uszek, dlatego te będą ze sklepu ale pierogi mmm, jak najbardziej :P
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tobie umiejętności kontroli emocji :)
OdpowiedzUsuńładne zdjecia:)
OdpowiedzUsuńawesome look!
OdpowiedzUsuńHybrid Hunter
jaka jesteś mega ładna ♥
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz i masz idealną figurę :)!
OdpowiedzUsuńŁadnie ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam na nowy post ;)
Śliczna chudzinka z Ciebie ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam.
idealna w kazdym calu:))
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńNo chyba że tak :P w sumie z uszkami to strasznie dużo roboty chyba ;p
OdpowiedzUsuńWow, you look so freakin' beautiful. *.* I don't believe it. Love your eyes and hair! :)
OdpowiedzUsuńI'm following you now. :D If you want, you can find me on: http://the-wandering-heart.blogspot.com
Lots of love! :*
Ja też już na szczęście prezenty mam gotowe:)
OdpowiedzUsuńPiękna jak zawsze ! ♥
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt kochana !
brzuch na 6! :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładną urodę:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są świetne:)
Obserwuję:)
śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńale brzuuuuhc *_*
OdpowiedzUsuńJakie ty masz sliczne wlosy! :)
OdpowiedzUsuń